Boooorring. Bez klimatu, za bardzo nasycony Netflixową formułą. Brakuje mi tu duszy, pomyslu, a przede wszystkim stylowej reżyserii.
A co to jest ta Netflixowa formuła? Akurat ten film jest jedną z ich lepszych produkcji i jedną z lepszych adaptacji książki. Jakiego konkretnie klimatu Ci brakuje?
Z tą "lepszą adaptacją" książki to się tak nie rozpędzaj.
Co najwyżej jest bardzo luźną adaptacją.
No jeżeli były aż 3 filmowe adaptacje książki to wtedy tak, może być tak jak mówisz. Wtedy będzie "jedną z lepszych adaptacji".