Wszystkich, co tak hucznie zachwycają się tą wersją i twierdzą, że jest ona przynajmniej tak dobra, jak wersja stara, a może nawet lepsza, pytam: Czy wyobrażacie sobie, że ten film leci w stacjach tv przez rok niemal na okrągło, a wy ilekroć na niego wpadniecie zawieszacie na nim oko, dajecie się wciągnąć w historię i wzruszacie się co rusz? Oczywiście, że nie! Bo ten film jest po prostu przeciętny i miałki.