Film
"Łowca androidów" został uznany za najlepszy film science-fiction wszech czasów, podczas gdy
"Gwiezdne Wojny" zajęły w rankingu dopiero miejsce dziesiąte.
Kultowy film z 1982 roku w reżyserii
Ridleya Scotta z
Harrisonem Fordem w roli głównej, pokonał takich konkurentów, jak
"Terminator" z
Arnoldem Schwarzeneggerem, filmy z cyklu
"Obcy" i oczywiście
"Gwiezdne Wojny" oraz kolejne części kosmicznej sagi. Dość zaskakujące drugie miejsce zajął film
"Gattaca" z
Jude Law i
Umą Thurman, zaś na miejscu trzecim znalazł się
"Matrix". Miejsce czwarte zajął klasyk
Stanleya Kubricka "2001: Odyseja kosmiczna", a piąte Orwellowski thriller
Terry'ego Gilliama "Brazil". Bardzo niskie pozycje zajęły wielkie przeboje kinowe:
"Jurassic Park" (9),
"Terminator" (13) i
"Barbarella" (20). "To prawda, że
"Łowca androidów" jest świetnym filmem, ale trochę mnie dziwi 10 miejsce dla
"Gwiezdnych wojen". Ten film powinien znaleźć się znacznie wyżej. Wystarczy spojrzeć na całe zamieszanie, jakie towarzyszy premierom kolejnych części tego cyklu", powiedział jeden z fanów. Ranking filmów powstał na podstawie wyników ankiety przeprowadzonej przez magazyn
"WIRED".
A oto pierwsza dziesiątka filmów:
1.
"Łowca androidów" 2.
"Gattaca" 3.
"Matrix" 4.
"2001: Odyseja kosmiczna" 5.
"Brazil" 6.
"Mechaniczna pomarańcza" 7.
"Obcy - 8 pasażer Nostromo" 8.
"Chłopcy z Brazylii" 9.
"Jurassic Park" 10.
"Gwiezdne Wojny"