Ciemne chmury zbierają się nad remakem
"Barbarelli", który zrealizować ma
Robert Rodriguez. Reżyser pozostaje w konflikcie ze studiem Universal, a kością niezgody jest aktorka mająca zagrać główną rolę.
Rodriguez upiera się, by Barbarellę zagrała jego narzeczona
Rose McGowan. Producenci z Universal są temu całkowicie przeciwni. Ich zdaniem
McGowan nie podoła roli w tak wielkiej produkcji i woleli by w tej roli kogoś w rodzaju
Nicole Kidman,
Halle Berry czy też
Jessici Alby.
Jeżeli
Rodriguez nie wycofa kandydatury
McGowan, Universal zagroził obcięciem budżetu o połowę, do 60 milionów dolarów.
Co ciekawe w oryginalne wystąpiła
Jane Fonda, a reżyserował jej ówczesny mąż
Roger Vadim.