W stolicy Burkina Faso, Ouagadougou zakończył się jeden z ważniejszych festiwali filmowych w Afryce, Fespaco.
Nagrodę główną festiwalu, Golden Stallion of Yennenga otrzymał obraz połudnowoafrykańskiego reżysera Zola Maseko, "Drum". Reżyser odebrał nagrodę w wysokości 20 tys. dolarów. "Drum" to opowieść o apartheidzie, którego akcja dzieje się w latach 50. XX wieku, w klubach jazzowych Johannesburga.
Druga nagroda przypadła w udziale marokańskiemu reżyserowi Hassanowi Benjellounowi, za obraz "La Chambre Noire". Film opowiada prawdziwą historię byłego członka partii komunistycznej, prześladowanego za swoje lewicowe poglądy. W 19975 roku mężczyzna został porwany, uwięziony i torturowany.
Nagrodę trzecią otrzymał obraz lokalnego reżysera Daniela Kollo Sanou, "Tasuma", opowiadający o starszym człowieku, niegdyś żołnierzu walczącym o Francję, który czeka na emeryturę. Film zdobył także nagrodę publiczności.
Przewodniczącym jury festiwalu był marokański reżyser Souheil Ben-Barka.
Nagrodę główną festiwalu, Golden Stallion of Yennenga otrzymał obraz połudnowoafrykańskiego reżysera Zola Maseko, "Drum". Reżyser odebrał nagrodę w wysokości 20 tys. dolarów. "Drum" to opowieść o apartheidzie, którego akcja dzieje się w latach 50. XX wieku, w klubach jazzowych Johannesburga.
Druga nagroda przypadła w udziale marokańskiemu reżyserowi Hassanowi Benjellounowi, za obraz "La Chambre Noire". Film opowiada prawdziwą historię byłego członka partii komunistycznej, prześladowanego za swoje lewicowe poglądy. W 19975 roku mężczyzna został porwany, uwięziony i torturowany.
Nagrodę trzecią otrzymał obraz lokalnego reżysera Daniela Kollo Sanou, "Tasuma", opowiadający o starszym człowieku, niegdyś żołnierzu walczącym o Francję, który czeka na emeryturę. Film zdobył także nagrodę publiczności.
Przewodniczącym jury festiwalu był marokański reżyser Souheil Ben-Barka.