Zapowiadany od lat horror
"Wake the Dead" według komiksu
Steve'a Nilesa, autora
"30 dni mroku", wciąż czeka na lepsze czasy.
Niles pozostaje optymistą, lecz wszelkie znaki na niebie i ziemi sugerują, że przez najbliższe kilka lat szansa na realizację filmu jest zerowa.
Wszystko to za sprawą
"Hobbita", do którego efekty specjalne powstaną w wytwórni WETA. Studio to miało jednak zrobić także oprawę do
"Wake the Dead". Niestety ponieważ dotąd zdjęcia nie powstały, a WETA będzie zajęte, dla współczesnej opowieści o Frankensteinie może po prostu nie starczyć czasu.
Reżyser projektu
Jay Russell (
"Koń wodny: Legenda głębin") chciał, żeby film był gotowy na tegoroczny Comic-Con. Oczywiście teraz nie wchodzi to w grę, lecz
Russell przynajmniej na razie nie zamierza rezygnować z
"Wake the Dead".
Bohaterem filmu jest Victor , który za wszelką cenę chce pokonać śmierć. W tym celu tworzy istotę złożoną z organów jego zmarłych przyjaciół.