Po upadku produkcji
"Justice League Mortal" w Australii, wszystko wskazywało na to, iż ekipa filmowa zdecyduje się przenieść do Kanady. Jednak według najnowszych informacji
George Miller poleci znacznie bliżej domu - do Nowej Zelandii.
Przypomnijmy, iż
"Justice League Mortal" to adaptacja komiksowej serii
"Liga Sprawiedliwości", w której pojawiają się najbardziej znane postaci ze świata DC Comics, w tym Batman, Superman, Flash i Wonder Woman. Obraz miał powstać w Australii, jednak kiedy okazało się, iż producenci nie mogą liczyć na ulgi podatkowe, Warner postanowił przenieść produkcję gdzie indziej.
Za Nową Zelandią przemawia fakt, iż to właśnie tu siedzibę ma Weta Workshop, która dla filmu projektuje m.in. kostiumy. Podobno reżyser jest pod wielkim wrażeniem ich pracy i dlatego chciałby właśnie u nich nakręcić film. Weta Workshop to oczywiście firma
Petera Jacksona, której zawdzięczamy
"Władcę Pierścieni".