Amerykański aktor i raper Donald Glover, który prowadzi karierę muzyka jako Childish Gambino, w zeszłym roku wstrzymał swoją trasę koncertową z powodów zdrowotnych, a później całkowicie ją odwołał. Teraz powrócił na scenę, a przy okazji zdradził, co było powodem przerwy. Okazuje się, że Glover przeszedł udar. Podczas występu na festiwalu Camp Flog Gnaw w Los Angeles, aktor opowiedział o zdarzeniach z zeszłego roku:
W Luizjanie głowa bolała mnie jak nigdy, ale mimo wszystko zagrałem koncert. Prawie nic nie widziałem. Po przyjeździe do Houston poszedłem do szpitala, a lekarz powiedział: "Miał pan udar".
Getty Images © Katie Flores Glover, znany m.in. z seriali "
Community" i "
Atlanta" zażartował, że "kopiuje" Jamiego Foxxa, który w 2023 roku również przeszedł udar poprzedzony silnym bólem głowy. Później spoważniał i przyznał, że diagnoza sprawiła, iż czuł, że zawodzi swoich fanów — zwłaszcza w Irlandii, gdzie od lat obiecywał wystąpić.
Muzyk ujawnił także, że lekarze wykryli u niego dziurę w sercu, co wymagało dwóch operacji: Mówią, że każdy ma dwa życia — drugie zaczyna się, kiedy zdajesz sobie sprawę, że masz tylko jedno. Mam jedno życie i muszę powiedzieć, że przeżywanie go z wami jest ogromnym błogosławieństwem. Ostatnim aktorskim dokonaniem Glovera jest serial "
Pan i Pani Smith". Użyczył też głosu Simbie w filmie "
Mufasa: Król Lew".