"Scheda" w HBO Max. Mamy recenzję serialu Anny Kazejak

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/%22Scheda%22+w+HBO+GO.+Mamy+recenzj%C4%99+serialu+Anny+Kazejak-162544
"Scheda" w HBO Max. Mamy recenzję serialu Anny Kazejak
Na platformę HBO Max już niedługo trafi nowy serial w reżyserii Anny Kazejak – twórczyni m.in. takich tytułów, jak "Brokat" czy "Szadź". "Scheda" z Grzegorzem Damięckim, Magdaleną Popławską oraz Jackiem Komanem w rolach głównych rozgrywa się nad polskim morzem i opowiada o rodzinnych tajemnicach, a także makabrycznych zbrodniach. 

My już widzieliśmy cztery pierwsze odcinki, a swoimi wrażeniami dzieli się dla nas Katarzyna Kebernik. Przeczytajcie jej RECENZJĘ, by sprawdzić, czego można się spodziewać. 

Premiera pierwszego odcinka "Schedy" odbędzie się w HBO Max 22 sierpnia. 

Serial "Scheda" – recenzja | HBO Max



W swojej recenzji Katarzyna Kebernik zauważa m.in.:

"Scheda" subtelnie, ale konsekwentnie sięga po baśniowy sztafaż i sugeruje obecność czegoś nadprzyrodzonego, mitycznego, przyczajonego pod powierzchnią. Głęboka woda jest ugruntowanym kulturowo symbolem ludzkiej podświadomości – to właśnie jej odmęty i mroki interesują Kazejak przede wszystkim.

Nie bez znaczenia jest fakt, że serial rozgrywa się w nadmorskich sceneriach, bo właśnie morze odgrywa tu cichego, ale znaczącego bohatera:

Bałtyk w oku kamery Bartka Cierlicy i Piotra Niemyjskiego jest groźny, niepokojący, chłodny. Nawiązująca do szant i folkowych motywów ścieżka dźwiękowa dodaje unikalnej atmosfery. "Scheda" ma w sobie klimat skandynawskiego kryminału z odrobinką "Kultu" (1973), ale pozostaje bardzo polska. 


W recenzji przeczytacie też, że wrażenie robią postacie – zarówno dorosłe dzieci bohatera, jak i nestor rodu, którego sama obecność na ekranie budzi grozę i nieprzyjemne uczucia:

Wszystkie elementy tej relacyjnej układanki łączą się w jasną całość, kiedy na ekranie w końcu pojawia się Jacek Koman jako ojciec. Jest to postać absolutnie przerażająca i zarazem doskonale zagrana. Egocentryczny i pozbawiony empatii, rozstawiający własne dzieci jak pionki według własnego widzimisię, czerpiący przyjemność z uzależniania innych od siebie i łamania życiorysów: najstraszniejsza w tym potworze jest świadomość jego realizmu i powszechności występowania. Wielu widzów odnajdzie w Janie Mazurze podobieństwo do innych narcystycznych ludzi, niekoniecznie rodziców, którzy pojawili się w ich życiu i odcisnęli na nim negatywne piętno.

Całą recenzję serialu "Scheda" znajdziecie POD LINKIEM TUTAJ

"Scheda" – opis fabuły i zwiastun



Po śmierci Jana Mroza, szanowanego emerytowanego żołnierza, jego rodzina i mieszkańcy małego nadmorskiego miasteczka odkrywają skrywane sekrety. Walka o spadek ujawnia rodzinne konflikty, miłość, zdradę i napiętą atmosferę społeczności Helu.