66. Festiwal Filmowy w Wenecji powoli dobiega końca. Wczoraj ogłoszeni zostali pierwsi zwycięzcy.
Nagroda dla najlepszego filmu 3D, przyznana w Wenecji po raz pierwszy, powędrowała w ręce
Joe Dantego, reżysera
"The Hole". Jury uznało film za lepszy od takich faworytów jak
"Odlot" czy
"Epoka lodowcowa 3: Era dinozaurów".
Główną nagrodę w sekcji Weneckich Dni przyznano holenderskiej komedii
"De laatste dagen van Emma Blank" o bogatej kobiecie, która doprowadza swoją służbę do buntu. Film wyróżniony został także nagrodą dla najlepszego europejskiego filmu festiwalu przyznawaną przez sieć Europa Cinemas.
Queer Lion – nagroda przyznawana filmom poruszającym wątki homoseksualne – przyznano filmowi
"A Single Man" wyreżyserowanego przez debiutanta, byłego kreatora mody
Toma Forda.
Digital Award przyznano filmowi
"Metropia", który pokazywano w sekcji Tygodnia Krytyki.
Nagroda Leoncino d'Oro przyznawana przez młode jury powędrowała do rąk
Michaela Moore'a, autora dokumentu
"Capitalism: A Love Story".
W konkursie filmów krótkometrażowych jednogłośnie Złotego Lwa otrzymał film
"Eersgeborene". Nominację do Europejskiej Nagrody Filmowej otrzymał izraelski obraz
"Sinner", zaś specjalnym wyróżnieniem uhonorowano
"Felicità" z Gruzji.