Po wirtualnej aktorce przyszła pora na reżysera. Producent Andrea Iervolino, który w swoim CV ma takie tytuły jak "Ferrari" czy "Skincare", przedstawił właśnie reżysera AI. Tilly Norwood dostanie u niego rolę? FellinAI zastąpi wkrótce "prawdziwych" reżyserów?
FellinAI to aplikacja stworzona przez zajmujący się sztuczną inteligencją oddział firmy Andrea Iervolino Company. Sam
Iervolino pełni funkcję supervisora, który kieruje technologią i nadzoruje ją. Nazwa wirtualnego "reżysera" nieprzypadkowo nawiązuje do nazwiska legendarnego twórcy "
Słodkiego życia" i "
Osiem i pół" – FellinAI ma bowiem "celebrować poetycki i oniryczny język wielkiego europejskiego kina".
Getty Images © Ivan Romano Andrea Iervolino
Iervolino wierzy, że jego projekt zrewolucjonizuje przemysł filmowy, mówi o nim jako o "nowym rozdziale w historii kina". Co ciekawe, zastrzega, że jego celem nie jest zastąpienie tradycyjnego kina. Zaprezentował też zwiastun debiutanckiego filmu FellinAIego – opowiadającego o społeczeństwie przyszłości sci-fi "The Sweet Idleness". Produkcja powstaje przy udziale (należącej również do
Iervolina) agencji Actor+. Współpracuje ona z żywymi aktorami. Na podstawie ich wizerunków tworzy cyfrowych aktorów, z którymi w przyszłości będzie współpracował FellinAI.
Akcja filmu toczy się w 2135 roku. Opowiada on o społeczeństwie przyszłości, w którym tylko 1% ludzi pracuje – i jest to dla nich symboliczny rytuał. Pozostali żyją, ciesząc się wolnością w czasie, gdy pracę wykonują za nich maszyny.
Zwiastun możecie zobaczyć TUTAJ. Data premiery nie jest na razie znana. TOP: 5 filmów, które przewidziały zagrożenie ze strony AI
Przypominamy odcinek programu TOP, w którym opowiadamy o filmach ostrzegających przed sztuczną inteligencją: