"Weiser" Wojciecha Marczewskiego zgłoszony został do Europejskiej Nagrody Filmowej, przyznawanej rokrocznie najlepszym obrazom, twórcom i realizatorom z Europy. Wśród 44 produkcji ubiegających się o miano najlepszego filmu, znalazły się także
"Dziennik Bridget Jones" Sharon Maguire,
"Dust" Milcho Manchevskiego,
"Eloge de L'Amour" Jean-Luca Godarda,
"Intymność" Patrica Chereau,
"Włoski dla początkujących" Lone Scherfiga,
"Pianistka" Michaela Haneke,
"Pokój syna" Nanni Morettiego,
"Amelia" Jean-Pirre Jeuneta,
"No Man's Land" Danisa Tanovica,
"Taurus" Aleksandra Sokurowa,
"Taking Sides" Istvana Szabo i
"Vou Para Casa" Manoela di Oliviery.
Wymienione tytuły, wraz z
"Weiserem", mają podobno największe szanse, by otrzymać nominację. Ostateczna lista nominowanych w tej kategorii, a także w pozostałych - najlepszy aktor, aktorka, scenarzysta i autor zdjęć - ogłoszona zostanie na początku października.
Poza
"Weiserem" do konkursu stanie jeszcze jeden polski film - krótkometrażowa
"Męska sprawa" Sławomira Fabickiego.
Uroczystość wręczenia nagród, podczas której przyznana też zostanie nagroda publiczności dla reżysera, aktora i aktorki, odbędzie się 1 grudnia w Tempodromie w Berlinie. Miłośnicy europejskiego kina mogą głosować na kuponach umieszczanych w czasopismach filmowych. W Polsce taki kupon zamieszcza na swoich stronach miesięcznik "Film".
Warto tu wspomnieć, że Polacy odnosili już sukcesy podczas tego plebiscytu. W 1988 roku za najlepszy europejski film uznano
"Krótki film o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego. W późniejszych latach nagradzano także
"300 mil do nieba" Macieja Dejczera (najlepszy młody film) i
"Usłyszcie mój krzyk" Macieja Janusza Drygasa (najlepszy dokument). Nagrody za całokształt otrzymali
Andrzej Wajda i
Roman Polański.