Najbardziej popularnym filmem w te święta okazała się komedia
"Poznaj moich rodziców", która zarobiła rewelacyjne $44,7 mln. Jest to czwarte otwarcie w historii grudnia, lepsza okazała się jedynie trylogia "Władca Pierścieni":
"Powrót Króla" - $72,6 mln,
"Dwie wieże" $62 mln i
"Drużyna pierścienia" - $47,2 mln.
"Poznaj moich rodziców" zadebiutowało już w środę i zarobiło tego dnia $12,1 mln. W czwartek dołożyło niezłe $11,8 mln, ale już w piątek, w związku z Wigilią, zanotowało spory spadek do $7,4 mln. Świąteczne dni okazały się doskonałe dla filmu, który uzbierał w sobotę $19,1 mln i $18,2 mln w niedzielę. Szczególnie pierwszy dzień świąt zapadnie na długo w pamięci, gdyż film ustanowił nowy rekord wpływów. Poprzedni należał do
"Powrót Króla" i wynosił zaledwie $14 mln.
"Poznaj moich rodziców" kosztowało $80 mln, a już po pierwszych pięciu dniach na jego koncie znalazło się świetne $68,5 mln.
Tak duży sukces był możliwy dzięki dobremu wrażeniu, jakie pozostawiła po sobie pierwsza część filmu. Na początku października 2000 roku
"Poznaj mojego tatę" podczas otwarcia zarobiło $28,6 mln. Przez pierwsze cztery tygodnie film nie opuszczał pierwszego miejsca listy przebojów i dzięki temu uzbierał bardzo dobre $166,2 mln. W dorobku
Roberta DeNiro jest to jak dotąd najbardziej kasowy film, natomiast w przypadku
Bena Stillera drugi najlepszy, zaraz po
"Sposobie na blondynkę" - $176,5 mln. Jedną z głównych ról w
"Poznaj moich rodziców" gra
Dustin Hoffman, dla którego będzie to pierwszy kasowy przebój od ponad 13 lat, kiedy to
"Hook" zarobił $119,7 mln. Do największych hitów aktora należą
"Tootsie", która w 1982 roku zarobiła $177,2 mln i
"Rain Man" - $172,8 mln w 1988 roku.
Niespodziewanie drugie miejsce przypadło komedii
"Fat Albert", która w zaledwie dwa dni uzbierała $12,7 mln, znacznie więcej niż głośniejsza konkurencja. Duży udział w sukcesie filmu miał niezwykle popularny za oceanem
Bill Cosby, który był jednym z współtwórcą projektu.
"Aviator", który niedawno zdobył 6 nominacji do Złotych Globów i tym samym stał się jednym z głównych kandydatów do Oscarów, trafił w sobotę do niespełna 1,8 tys. kin. Przez dwa dni zdołał uzbierać $9,3 mln, znacznie mniej niż spodziewali się analitycy rynku. Produkcja filmu kosztowała $110 mln, a jak na razie obraz uzbierał tylko $10,8 mln - przez pierwsze 8 dni wyświetlany był w 40 kinach. Przed dwoma laty bardzo podobnie wystartował inny film
Martina Scorsese -
"Gangi Nowego Jorku" zarobiły wtedy $9,5 mln z 1,5 tys. kin. Obraz, którego budżet wyniósł $100 mln, zgromadził średnie $77,8 mln.
Trudno przewidzieć jak dalej potoczą się losy
"Aviatora". Nie wiadomo jeszcze jak szybko trafi do większej liczby lokalizacji i jak wpłynie na niego oscarowa gorączka. Wręczenie nominacji już pod koniec stycznia, a Oscary miesiąc poźniej.
Po dwóch tygodniach wyświetlania w zaledwie dwóch kinach,
"Life Aquatic with Steve Zissou" w sobotę trafił do ponad 1,1 tysiąca lokalizacji. Film uzbierał $4,9 mln, a od premiery zarobił w sumie $5,3 mln. Wszystko wskazuje na to, że obraz zdoła uzbierać nie więcej niż $25-30 mln, co przy budżecie wynoszącym $50 mln, stanowi wynik nienajlepszy.
Dużą niespodziankę sprawiła
"Ciemność", która w dwa dni uzbierała $6,4 mln. Film wszedł na ekrany kin z dwuletnim opóźnieniem i to w okresie świątecznym - niekorzystnym dla horrorów. Produkcja filmu kosztowała zaledwie $10,6 mln.
Z sześciu nowości tego tygodnia najmniej okazale wypadł
"Upiór w operze" (budżet filmu $70 mln), który zarobił tylko $4,2 mln. Film zadebiutował już w środę i w sumie uzbierał $6,5 mln. Ważny podkreślenia jest fakt, że obraz trafił do zaledwie 622 kin, a dopiero 21 stycznia planowane jest wprowadzenie filmu do większej liczby lokalizacji.
Jim Carrey i
Adam Sandler nie zaliczą minionych Świąt do udanych.
"Lemony Snicket: Seria Niefortunnych Zdarzeń" podczas drugiego tygodnia straciła fatalne 58 procent wpływów i zdołała zarobić zaledwie $12,5 mln. Film, który kosztował $140 mln, podczas 10 dni zgromadził tylko $59,3 mln. Suma ta mogłaby być znacznie skromniejsza gdyby nie świetny środek tygodnia, kiedy to obraz uzbierał $16,7 mln.
Natomiast
"Spanglish" stracił 43 procent widzów - $5 mln wpływów. Film po 10 dniach zarobił zaledwie $18,5 mln, co przy budżecie wynoszącym $80 mln jest wielkim rozczarowaniem.
"Skarb narodów" od kilku dni jest najbardziej kasowym filmem w dorobku
Nicolasa Cage'a. Po 38 dniach w kinach obraz uzbierał $141,2 mln i tym samym przegonił "Twierdzę", która w 1996 roku zarobiła $134,1 mln. Podczas szóstego weekendu
"Skarb Narodów" dołożył niezłe $4,1 mln, a kolejne tygodnie powinny znacznie zwiększyć końcowy rezultat.
W następnym tygodnia zabraknie dużych premier, na które będziemy musieli poczekać do stycznia.
Zestawienie:
# | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
1 | Poznaj moich rodziców | $44,679 | $68,513 | 1 | 3,518 |
2 | Fat Albert | $12,700 | $12,700 | 1 | 2,674 |
3 | Lemony Snicket | $12,500 | $59,278 | 2 | 3,623 |
4 | Aviator | $9,415 | $10,755 | 2 | 1,796 |
5 | Ocean's 12: Dogrywka | $8,645 | $86,863 | 3 | 3,290 |
6 | Ciemność | $6,432 | $6,432 | 1 | 1,700 |
7 | Ekspres Polarny | $6,295 | $140,000 | 7 | 2,618 |
8 | Spanglish | $5,000 | $18,538 | 2 | 2,441 |
9 | Life Aquatic | $4,881 | $5,264 | 3 | 1,105 |
10 | Upiór w operze | $4,200 | $6,520 | 1 | 622 |