Światowa misja "Legionu Samobójców" nie okazała się samobójcza

"Legion samobójców" w swój weekend otwarcia zdominował międzynarodowy box-office, zarabiając 132 miliony dolarów w 57 krajach. Jak widać niskie oceny krytyków nie przełożyły się na wyniki oglądalności nie tylko w USA, ale i na świecie.


Międzynarodowe otwarcie widowiska jest drugim największym w przypadku ekranizacji komiksu DC i piątym największym w historii studia Warner Bros. Film zarobił m.in. 13.9 miliona dolarów w Wielkiej Brytanii, 11.3 miliona w Rosji, 11.3 miliona w Brazylii oraz 10.7 miliona w Korei Południowej. Złą wiadomością dla producentów jest fakt, że - prawdopodobnie - film nie trafi do Chin.

Numerem dwa tego weekendu na świecie okazało się "Sekretne życie zwierzaków domowych" z wynikiem 86.6 milionów dolarów z ponad 40 krajów. W tym wypadku pomogły Chiny, gdzie film miał właśnie premierę i gdzie zarobił 28.9 miliona dolarów.

Przebojem chińskiego box-office'u była jednak lokalna produkcja, widowisko fantasy "Time Raiders", które zgarnęło 64.6 miliona dolarów. Tym samym film uplasował się na trzecim miejscu światowego box-office'u.

Na miejscu czwartym znalazł się "Jason Bourne" (20.9 miliona, w sumie film zarobił już 195.3 miliona dolarów). Pozycja piątą należy - ex aequo - do "Epoki lodowcowej: Mocnego uderzenia" i "Gdzie jest Dory". Obie animacje zarobiły w ten weekend po 11.5 miliona.