W Polsce w ciągu czterech pierwszych dni wyświetlania
"Atak klonów" obejrzało 251 tysięcy widzów. Obraz rozprowadzany jest w 115 kopiach.
Nie jest to jednak najlepszy wynik w historii naszego kraju. Dla porównania:
"Harry'ego Pottera i kamień filozoficzny" w ciągu pierwszego weekendu obejrzało u nas 356 tysięcy widzów, a
"Władcę Pierścieni" 518 901. Miłośnikom twórczości
George'a Lucasa wypada jednak przypomnieć, że rekordowy
"Titanic" Camerona zebrał w pierwszy weekend tylko 225 tysięcy widzów. Widownia otwarcia
"Ataku klonów" znacznie jednak ustępuje popularności trzem polskim superprodukcjom -
"Panu Tadeuszowi" (prawie 425 tys. widzów),
"Ogniem i mieczem" (336 tys.) i
"Quo vadis" (305 tys.).