Agnieszka Krukówna nie zagra w serialu
"Boża podszewka 2"! Zastąpi ją
Kinga Preis - pisze dzisiejszy "Super Express".
Rola
Agnieszki Krukówny w pierwszej części
"Bożej podszewki" uznana była za aktorskie objawienie. I widzowie, i krytycy zachwycali się jej interpretacją roli Maryśki Jurewiczówny. Kiedy zapadały decyzje o obsadzie do drugiej części serialu, nie było wątpliwości, że Maryśką ponownie będzie
Agnieszka Krukówna.
- Bardzo się cieszę, że raz jeszcze zagram Maryśkę - mówiła nam aktorka jeszcze w maju tego roku. -
"Boża podszewka" to świetny serial, zrobiony przez świetnego reżysera. Chociaż główną bohaterką tej części będzie moja filmowa córka, Geniusia, z radością wracam na plan! - zapewniała.
Tymczasem... kilka dni temu twórcy serialu zrezygnowali z udziału aktorki. Rolę Maryśki zaś powierzyli
Kindze Preis.
- Miałyśmy z
Agnieszką inne spojrzenie na rolę - tłumaczy powody swojej decyzji
Izabella Cywińska, reżyser
"Bożej podszewki". - I nie mogłyśmy się dogadać. Stwierdziłam, że będzie lepiej, kiedy się rozstaniemy. Maryśka w nowej serii ma nieco inne przesłanie, więc ta zmiana nie przeszkodzi w odbiorze całości.
Czy za decyzją odsunięcia od roli Agnieszki Krukówny, która uznawana jest za jedną z najbardziej zdolnych aktorek młodego pokolenia, coś się kryje? W środowisku artystów aż huczy od plotek. (...)
Agnieszka Krukówna już dwa lata temu przechodziła poważny kryzys. Na jakiś czas zniknęła wtedy i ze sceny, i z ekranu. Po powrocie publicznie wyznała, że uciekała w narkotyki. Ale nie poddała się. Powróciła do życia.
- Pod wpływem narkotyków nie mogłam panować nad emocjami, które także są moim narzędziem pracy - stwierdziła w jednym z wywiadów. - To tak, jakby skrzypkowi odebrać skrzypce. Musiałam się z tego wyleczyć. Pomógł mi w tym lekarz specjalista.
Liczni wielbiciele aktorki mają nadzieję, że obecne jej kłopoty to tylko splot nieszczęśliwych zbiegów okoliczności. I już wkrótce
Agnieszkę Krukówną będą mogli podziwiać w kolejnych wielkich rolach