Nagradzany reżyser
Ang Lee jest kolejnym twórcą, który kręcić będzie w trzech wymiarach. W tej technologii ma bowiem powstać zapowiadany od dawna film
"Life of Pi".
Będzie to wielkie widowisko z dużą liczbą efektów komputerowych. Budżet produkcji wynosi 70 milionów dolarów. Zdjęcia kręcone będą m.i. w Indiach i na Tajwanie. Premiera planowana jest na rok 2012.
Młody Pi Patel płynie statkiem z Indii do Kanady. Po drodze statek tonie, a chłopiec znajduje się na tratwie ratunkowej w towarzystwie hieny, orangutana, zebry i tygrysa bengalskiego – są to zwierzęta z ZOO prowadzonego przez rodziców Patela. Razem muszą stawić czoło przeciwnościom losu, jeśli chcą przetrwać.
Lee przed rokiem objął stanowisko reżysera, po tym jak studio postanowiło odsunąć
Jeana-Pierre'a Jeuneta i
Guillaume'a Lauranta, autorów
"Amelii".