James Cameron rozpoczął promowanie widowiska "Avatar: Ogień i popiół". To dlatego udzielił ostatnio wywiadu magazynowi "Empire". A w nim wspomniał o nowym pomyśle na rozwój uniwersum.
Otóż James Cameron ujawnił, że planuje wyprodukować animowany serial-antologię. Jako wzór tego, co chciałby zrobić, podaje "Animatrix". To był co prawda animowany film-antologia, ale Cameronowi chodzi bardziej o jego koncepcję: tamten tytuł zaprezentował historie, które rozbudowywały uniwersum, dodawały mu głębi i poszerzały wiedzę widzów. I dokładnie to samo chce osiągnąć z nowym projektem w świecie "Avatara":
Te historie mogłyby zapewnić informacje na temat postaci i wydarzeń, które miały miejsce poza kamerą w widowiskach kinowych. Kto pierwszy wylądował na Pandorze? Jakie były losy pierwszej ekspedycji? Można byłoby opowiedzieć, co tylko byśmy chcieli – stwierdził Cameron w wywiadzie.
Zresztą, powołując się na przykład "Animatrixa", James Cameron stwierdził, że animowany projekt może ostatecznie nie być serialem, a pełnometrażową animacją, która ominęłaby kina i trafiła od razu na Disney+.
Jakąkolwiek formę przyjmie ostatecznie antologia, ze słów Camerona wynika jednak, że projekt jest na wczesnym etapie rozwoju i przyjdzie widzom na niego jeszcze długo poczekać.
A tymczasem "Avatar: Ogień i popiół" trafi do kin już w grudniu tego roku.
Aby wziąć udział w Plebiscycie, kliknijcie TUTAJ.
"Avatar" jak "Matrix"? W planach serial animowany
Otóż James Cameron ujawnił, że planuje wyprodukować animowany serial-antologię. Jako wzór tego, co chciałby zrobić, podaje "Animatrix". To był co prawda animowany film-antologia, ale Cameronowi chodzi bardziej o jego koncepcję: tamten tytuł zaprezentował historie, które rozbudowywały uniwersum, dodawały mu głębi i poszerzały wiedzę widzów. I dokładnie to samo chce osiągnąć z nowym projektem w świecie "Avatara":
Te historie mogłyby zapewnić informacje na temat postaci i wydarzeń, które miały miejsce poza kamerą w widowiskach kinowych. Kto pierwszy wylądował na Pandorze? Jakie były losy pierwszej ekspedycji? Można byłoby opowiedzieć, co tylko byśmy chcieli – stwierdził Cameron w wywiadzie.
Zresztą, powołując się na przykład "Animatrixa", James Cameron stwierdził, że animowany projekt może ostatecznie nie być serialem, a pełnometrażową animacją, która ominęłaby kina i trafiła od razu na Disney+.
Jakąkolwiek formę przyjmie ostatecznie antologia, ze słów Camerona wynika jednak, że projekt jest na wczesnym etapie rozwoju i przyjdzie widzom na niego jeszcze długo poczekać.
A tymczasem "Avatar: Ogień i popiół" trafi do kin już w grudniu tego roku.
Zwiastun filmu "Avatar: Ogień i popiół"
