W Los Angeles zakończył się proces, który producentom serialu
"Gotowe na wszystko" wytoczyła jedna z jego gwiazd
Nicollette Sheridan. Proces został anulowany, ponieważ przysięgli nie byli w stanie osiągnąć konsensusu co do wyroku.
Przypomnijmy, że
Sheridan oskarża
Marca Cherry'ego o to, że uderzył ją, kiedy ta zakwestionowała scenariusz jednego z odcinków. Wkrótce po tym producent zadecydował, że grana przez aktorkę postać zniknie z serialu. W wyniku jego nieuzasadnionej decyzji
Sheridan straciła miliony dolarów. Gwiazda twierdzi również, że stacja ABC wiedziała o całym zajściu, ale w żaden sposób na nie nie zareagowała.
Obie strony zapowiadają, że wkrótce powrócą do sądu w nowym procesie.