"To nie jest kraj dla starych ludzi" to coenowska wersja starego dobrego westernu. Najwyraźniej braciom gatunek ten bardzo przypadł do gustu, gdyż podobno już myślą o kolejnym filmie.
Podobno
Joel Coen w jednym z wywiadów powiedział, że już napisali wstępną wersję scenariusza westernu, który rozgrywałby się w drugiej połowie XIX wieku. Ma to być ponoć historia krwawa z Indianami skalpującymi ludzi i odcinających ludziom powieki.
Jeśli nawet bracia nie rozmyślą się po drodze, na film i tak jeszcze trochę poczekamy. Właśnie pracują nad
"Burn After Reading" z
George'em Clooneyem,
Bradem Pittem,
Johnem Malkovichem i
Frances McDormand. W planach jest też
"Hail Caesar" i
"Gambit" (choć jeśli chodzi o ten ostatni film, to może się skończyć jedynie na napisaniu scenariusza).