Zaledwie wczoraj informowaliśmy o porzuceniu przez
Marka Romanka (
"Zdjęcie w godzinę") reżyserii remake'u klasycznego horroru
"Wilkołak". W sieci już pojawiły się informacje o tym, kto go na tym stanowisku zastąpi. Otóż nowym reżyserem ma zostać nie kto inny a sam
Brett Ratner, twórca trylogii
"Godziny szczytu".
"Wilkołak" będzie odświeżoną wersją
klasyka gatunku z 1941 roku. Bohaterem oryginału był Larry Talbot, który po śmierci brata wyjechał z Ameryki do rodzinnej Szkocji. Tam zostaje ugryziony przez wilkołaka i sam przy każdej pełni księżyca zmienia się w potwora.
W rolach głównych wystąpią
Benicio del Toro,
Anthony Hopkins i
Emily Blunt. Dla
Ratnera będzie to kolejne podejście do realizacji remake'u słynnego filmu. Jeszcze nie tak dawno był on związany z projektem odświeżenia
"Ucieczki w Nowym Jorku". Czy tym razem reżyser będzie miał więcej szczęścia i produkcja ruszy z nim u sterów, zobaczymy.