Były aktor, a obecnie reżyser
William Butler, odtwórca roli Leatherface'a w jednej z dalszych części
"Teksańskiej masakry...", przygotuje kontynuację swojego reżyserskiego debiutu -
"Madhouse". Nowy film będzie umiejscowionym w więzieniu dreszczowcem zatytułowanym
"Furnace".
Producentami filmu będą Melee Entertainment i
Eric Tomosunas. Zdjęcia ruszają już w styczniu. Bohaterami będą więźniowie, którzy uwalniają mściwą klątwę ciążącą na ich zakładzie karnym.
Scenariusz piszą Eric i
Anghus Houvouras. Obraz będzie kręcony w tym samym więzieniu, w którym realizowano
"Zieloną milę" z
Tomem Hanksem. W obsadzie i obsłudze planów znajdzie się wiele osób znanych z innych horrorów związanych z reżyserem.
Wśród nich znajdzie się
John Vulich, odpowiedzialny za efekty specjalne na planie czwartej i piątej części
"Powrotu żywych trupów" i
"Madhouse". "Mam nadzieję, że zgromadzę część moich dawnych kolegów z obsady
'Piątku trzynastego VII: Nowa krew' i
'Nocy żywych trupów' z 1990 roku" - mówi reżyser.