Już od jutra na ekranach naszych kin możemy oglądać przebojowe
"Aniołki Charliego" a tymczasm grająca w nich
Cameron Diaz nie może opędzić się od propozycji rół filmowych. Jeszcze nie skończyła pracy na planie najnowszego filmu
Martina Scorsese pt.
"Gangs of New York" a już przygotowuje się do roli w romantycznej komedii
"The Sweetest Thing". Obraz opowiadał będzie o perypatiach młodej kobiety, która bez skutecznie usiłuje znaleźć męża a kiedy wydaje je się, że spotkała właściwego kandydata okazuje się, że jest on już zaręczony i wkrótce będzie się żenił.
W filmie obok
Diaz wystąpią Thomas Jane i Christina Applegate. Zdjęcia rozpoczną się w marcu.