Michael Paloma (
"Desert Rose") i
Crispin Glover (
"Aniołki Charliego",
"Powrót do przyszłości") rozpoczęli właśnie zdjęcia do niezależnego horroru
"Simon Says". Obraz wyreżyseruje
William Dear, który wspólnie z
Michaelem Palomą napisał również scenariusz.
Szczegóły na temat fabuły trzymane są przez twórców w tajemnicy. Wiadomo jedynie, że film opowiadał będzie historię grupy nastolatków, którzy w ciągu jednej nocy kolejno zaczynają ginąć, z ręki tajemniczego mordercy.
Po długich poszukiwaniach lokacji, zdjęcia rozpoczęto w Grass Valley w Północnej Kalifornii.
Crispin Glover grał już kiedyś w horrorze o ginących nastolatkach. 21 lat temu, pojawił się w kolejnej części klasycznej serii
"Piątek trzynastego IV: Ostatni rozdział".