Dinozaury i Pixar odparły atak azjatyckich produkcji
Deadline / / 02-07-2018 10:51
Pomimo zmasowanego ataku azjatyckich produkcji (w tym tygodniu nie tylko z Chin, ale również z Indii) dwa hollywoodzkie widowiska pozostały na czele naszego zestawienia.
Po raz czwarty numerem jeden jest "Jurassic World: Upadłe królestwo". Jego wpływy spadły o 45% i wyniosły 56,1 mln dolarów. Spośród 68 krajów widowisko wciąż najlepiej sprzedaje się w Chinach. Podczas tego weekendu obraz zarobił tam 14,9 mln dolarów i jego łączne wpływy wynoszą 231,9 mln dolarów. W ten sposób "Upadłe królestwo" pokonało "Jurassic World", który w Chinach zarobił 228,7 mln dolarów. Sequel dobrze sprzedał się w ten weekend także w Meksyku (6,7 mln dolarów) i w Australii (4,4 mln, gdzie nie dał szans "Hotelowi Transylwania 3").
"Jurassic World: Upadłe królestwo" z zagranicznymi wpływami w wysokości 667,6 mln dolarów jest drugą najbardziej kasową premierą tego roku. W skali całego globu jest o krok od osiągnięcia - jako trzecia premiera roku - pułapu miliarda dolarów. Obecnie na koncie ma 932,4 mln dolarów.
Na drugim miejscu znaleźli się "Iniemamocni 2". Wpływy animacji spadły nieznacznie (o 24%) i wyniosły 42,4 mln dolarów. Nowym rynkiem była Brazylia, gdzie w cztery dni film zgarnął 6,5 mln dolarów, co jest drugim najlepszym otwarciem wszech czasów dla animacji. "Iniemamocni 2" zadebiutowali też na Tajwanie. Wpływy wyniosły 3,2 mln dolarów, co również jest drugim najlepszym otwarciem wszech czasów dla animacji.
Poza granicami USA produkcja Pixara zarobiła do tej pory 207,1 mln dolarów, co daje 15. miejsce na liście najbardziej kasowych premier tego roku. Globalnie "Iniemamocni 2" prezentują się jednak zdecydowanie lepiej zajmując piąte miejsce z kwotą 646,8 mln dolarów.
Podium kompletuje przygodowe kino akcji prosto z Chin - "动物世界" (Animal World). Podczas pierwszego weekendu widowisko, w którym jedną z ról zagrał Michael Douglas, zarobiło 38,2 mln dolarów.
Na czwartym miejscu wylądowała produkcja z Indii, która będzie z całą pewnością jednym z największych bollywoodzkich przebojów wszech czasów. To "Sanju", czyli biografia jednej z ikon indyjskiego kina Sanjaya Dutta. Istnieje pewne zamieszanie co do danych dotyczących wpływów weekendowych tego filmu. Amerykanie podają, że w Indiach "Sanju" zarobił 21,6 mln dolarów. Indyjskie źródła z kolei podają, że obraz zgarną 1 200 mln rupii, co przy obecnym kursie daje 17,5 mln dolarów. Dlatego też w naszym zestawieniu jako zagraniczne wpływy podajemy 18,1 mln dolarów (zamiast 22,2 mln, jakie podaje comScore).
Na piątym miejscu znalazła się produkcja Warner Bros. "Ocean's 8" z kwotą 13,8 mln dolarów. Najlepszymi rynkami w ten weekend były: Wielka Brytania (1,6 mln dolarów), Rosja i Niemcy (po 1,2 mln dolarów).
Nasze zestawienie zamyka nowy film z Sylvestrem Stallone'em w roli głównej, czyli "Escape Plan 2: Hades". W Chinach obraz zadebiutował na trzecim miejscu zarabiając 10,7 mln dolarów.
Po raz czwarty numerem jeden jest "Jurassic World: Upadłe królestwo". Jego wpływy spadły o 45% i wyniosły 56,1 mln dolarów. Spośród 68 krajów widowisko wciąż najlepiej sprzedaje się w Chinach. Podczas tego weekendu obraz zarobił tam 14,9 mln dolarów i jego łączne wpływy wynoszą 231,9 mln dolarów. W ten sposób "Upadłe królestwo" pokonało "Jurassic World", który w Chinach zarobił 228,7 mln dolarów. Sequel dobrze sprzedał się w ten weekend także w Meksyku (6,7 mln dolarów) i w Australii (4,4 mln, gdzie nie dał szans "Hotelowi Transylwania 3").
"Jurassic World: Upadłe królestwo" z zagranicznymi wpływami w wysokości 667,6 mln dolarów jest drugą najbardziej kasową premierą tego roku. W skali całego globu jest o krok od osiągnięcia - jako trzecia premiera roku - pułapu miliarda dolarów. Obecnie na koncie ma 932,4 mln dolarów.
Na drugim miejscu znaleźli się "Iniemamocni 2". Wpływy animacji spadły nieznacznie (o 24%) i wyniosły 42,4 mln dolarów. Nowym rynkiem była Brazylia, gdzie w cztery dni film zgarnął 6,5 mln dolarów, co jest drugim najlepszym otwarciem wszech czasów dla animacji. "Iniemamocni 2" zadebiutowali też na Tajwanie. Wpływy wyniosły 3,2 mln dolarów, co również jest drugim najlepszym otwarciem wszech czasów dla animacji.
Poza granicami USA produkcja Pixara zarobiła do tej pory 207,1 mln dolarów, co daje 15. miejsce na liście najbardziej kasowych premier tego roku. Globalnie "Iniemamocni 2" prezentują się jednak zdecydowanie lepiej zajmując piąte miejsce z kwotą 646,8 mln dolarów.
Podium kompletuje przygodowe kino akcji prosto z Chin - "动物世界" (Animal World). Podczas pierwszego weekendu widowisko, w którym jedną z ról zagrał Michael Douglas, zarobiło 38,2 mln dolarów.
Na czwartym miejscu wylądowała produkcja z Indii, która będzie z całą pewnością jednym z największych bollywoodzkich przebojów wszech czasów. To "Sanju", czyli biografia jednej z ikon indyjskiego kina Sanjaya Dutta. Istnieje pewne zamieszanie co do danych dotyczących wpływów weekendowych tego filmu. Amerykanie podają, że w Indiach "Sanju" zarobił 21,6 mln dolarów. Indyjskie źródła z kolei podają, że obraz zgarną 1 200 mln rupii, co przy obecnym kursie daje 17,5 mln dolarów. Dlatego też w naszym zestawieniu jako zagraniczne wpływy podajemy 18,1 mln dolarów (zamiast 22,2 mln, jakie podaje comScore).
Na piątym miejscu znalazła się produkcja Warner Bros. "Ocean's 8" z kwotą 13,8 mln dolarów. Najlepszymi rynkami w ten weekend były: Wielka Brytania (1,6 mln dolarów), Rosja i Niemcy (po 1,2 mln dolarów).
Nasze zestawienie zamyka nowy film z Sylvestrem Stallone'em w roli głównej, czyli "Escape Plan 2: Hades". W Chinach obraz zadebiutował na trzecim miejscu zarabiając 10,7 mln dolarów.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
