Europa i Ameryka Łacińska lubią "Fantastyczną Czwórkę"

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Europa+i+Ameryka+%C5%81aci%C5%84ska+lubi%C4%85+%22Fantastyczn%C4%85+Czw%C3%B3rk%C4%99%22-112869
Po raz drugi na szczycie zagranicznego zestawienia box office'u znalazło się widowisko "Mission: Impossible - Rogue Nation". Obraz zarobił 65,5 mln dolarów, czyli minimalnie więcej niż przed tygodniem. Film trafił do 18 nowych krajów i w 17 z nich zajął pierwsze miejsce. Wyjątkiem okazała się Japonia, gdzie do kin wszedł również "Jurassic World" i zarobił dwa razy więcej niż Tom Cruise.


Obraz świetnie poradził sobie w Indiach, w których przez ostatnie kilka tygodni dominowały lokalne produkcje. Jednak "Ghost Protocol" był tu sporym hitem, dlatego też 6,5 mln "Rouge Nation" nie jest w zasadzie niespodzianką. Obraz dobrze wystartował również w Rosji (5,5 mln) i Niemczech (3,3 mln). W sumie poza granicami USA widowisko zarobiło już 156,7 mln dolarów.

Tymczasem "Fantastyczna Czwórka" trafiła do 43 krajów świata. W większości z nich wypadła średnio lub słabo i na jej koncie znalazło się zaledwie 34,1 mln dolarów. Mimo to były takie regiony świata, gdzie komiksowe widowisko zyskało przychylność widzów. W Meksyku film zarobił 5,1 mln dolarów (30% więcej niż "Geneza planety małp"), We Francji zdobył 3,8 mln (o 36% więcej od "Captain America: Pierwsze starcie"). Wynik w Brazylii to 3,1 mln dolarów, czyli o 58% więcej niż "X-Men: Pierwsza klasa" i o 13% więcej niż "Iron Man 2". W Kolumbii "Fantastyczna Czwórka" może pochwalić się drugim najlepszym otwarciem w tym roku. Nieźle obraz wypadł też w Azji Południowo-Wschodniej. Na Filipinach zdobył piąte najlepsze otwarcie w historii 20th Century Fox.

Podium kompletują "Minionki", które w ten weekend zarobił 18,2 mln dolarów. Dzięki temu zagraniczne wpływy osiągnęły poziom 609,8 mln dolarów. Tym samym pobiły ostateczny wynik poprzedniej części, "Minionki rozrabiają" (607,5 mln). Czyni to z filmu piątą najbardziej kasową animację poza granicami USA. Globalnie na koncie "Minionków" jest już 912,5 mln dolarów. Jest to czwarta premiera tego roku, która przekroczyła granicę 900 milionów.

Na czwartym miejscu znalazł się chiński fenomen "Zhuo yao ji". Jest to pierwsza rodzima produkcja, która w Chinach zarobiła ponad 300 milionów dolarów. Obraz ma wciąż szansę pokonać "Szybkich i wściekłych 7" i stać się najbardziej kasowym filmem wszech czasów. Jest to możliwe dlatego, że chińskie władze postanowiły przedłużyć okres pobytu filmu w kinach, który w normalnych warunkach właśnie dobiegałby końca. "Zhuo yao ji" jest wciąż numerem jeden w Chinach. W ten weekend zarobił 16,4 mln dolarów (lub 18,8 mln w zależności od źródła). Łączne wpływy familijnej produkcji wynoszą 331 milionów dolarów.

O piąte miejsce walczą dwa filmy. Pierwszym jest koreańska produkcja "Be-te-lang". Film podczas swojego pierwszego weekendu w kinach zarobił 15,2 mln dolarów. Minimalnie gorszy wynik uzyskał "Jurassic World" (15,1 mln dolarów). Było to możliwe dzięki premierze widowiska w Japonii, gdzie obraz z łatwością zajął pierwsze miejsce zarabiając 13 milionów dolarów.

Ponad 10 milionów na koncie w ten weekend ma jeszcze tylko jeden film. Jest nim "W głowie się nie mieści" (10,8 mln). Animacja Pixara przekroczyła w niedzielę 300 milionów dolarów wpływów z zagranicznych rynków. Globalnie na jej koncie jest 635 mln dolarów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones