Jabba jak "Ojciec chrzestny"?! Del Toro chciał to zrobić w uniwersum Star Wars

Nareszcie potwierdziło to, o czym mówiło się od dawna: Guillermo del Toro miał zrealizować film z uniwersum Gwiezdnych wojen opowiadający o Jabbie Hutcie. W podróży do odległej galaktyki miał mu towarzyszyć David S. Goyer.

^{Kadr z filmu "Gwiezdne wojny: Część VI – Powrót Jedi"}

Guillermo del Toro i jego niezrealizowany projekt z uniwersum Gwiezdnych wojen. Co o nim wiemy?

Guillermo del Toro już w 2015 roku wspominał, że planuje zrealizować film z uniwersum Gwiezdnych wojen. Wówczas wydawało się jednak, że to po prostu fantazja, a nie produkcja, która może zaistnieć w rzeczywistości. Miała to być opowieść w stylu "Ojca chrzestnego", której głównym bohaterem byłby Jabba Hutt. Brzmi intrygująco? Więcej szczegółów ujawnił David S. Goyer, gość podcastu Happy Sad Confused.

David S. Goyer powiedział, że był zaangażowany w projekt jako scenarzysta. Film miał pokazywać drogę, jaką przeszedł Jabba, aby stać się przestępczym bossem władającym planetą Tatooine. Widzowie mieli też dostać okazję, by odwiedzić najodleglejsze zakątki odległej galaktyki. Niestety włodarze LucasFilm postanowili iść w innym kierunku i uziemili produkcję del Toro, jednocześnie dając zielone światło innym spin-offom. Były to "Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie" oraz "Han Solo: Gwiezdne wojny – historie". Pozostałe pomysły, m.in. "Obi-Wan Kenobi", zostały przekształcone w seriale.

Najważniejsze projekty Guillermo del Toro

Specjalizujący się w kinie z pogranicza horroru i fantasy Guillermo del Toro kręci filmy od ponad trzech dekad. Reżyser ma na koncie Oscary dla najlepszej produkcji roku za "Kształt wody" oraz najlepszej długometrażowej animacji za "Guillermo del Toro: Pinokio". Inne znane tytuły z jego dorobku to "Labirynt fauna", "Hellboy", "Pacific Rim" i "Kręgosłup diabła".