Niepokojące wieści dochodzą ze studia Fox Searchlight, producenta ciekawie zapowiadającego się filmu
"Eucalyptus". Z powodu opóźnienia prac nad obrazem z udziału w projekcie być może będzie musiał zrezygnować
Geoffrey Rush, który z powodu wcześniejszych zobowiązań może zwyczajnie nie mieć czasu na
"Eucalyptusa". Przedstawiciele Fox Searchlight jak na razie nie komentują tych informacji. Nieoficjalne źródła podają, iż producenci starają się tak ustalić grafik prac, żeby jednak
Rush mógł zagrać, ale ponoć szanse na pomyślne rozwiązanie problemu są nikłe.
"Eucalptus" jest historią rozgrywającą się w Południowej Walii. Jednym z bohaterów jest wdowiec, który pozwala wyjść za mąż pięknej córce pod warunkiem, że jej wybranek będzie w stanie rozpoznać wszystkie gatunki z setek drzew eukaliptusowych rosnących w ich posiadłości. W życiu dziewczyny pojawia się tajemniczy Nowozelandczyk, który nie dość, że potrafi zidentyfikować rodzaje drzew, to jeszcze snuje wspaniałe opowieści związane z każdym gatunkiem.
Film wyreżyseruje
Jocelyn Moorhouse. Autorką scenariusza jest
Michelle Joyner. Prace na planie rozpoczną się na początku przyszłego roku. Główne role w obrazie zagrają
Russell Crowe,
Nicole Kidman i... być może
Geoffrey Rush.