Gerard Simon laureatem Złotej Żaby

PAP /
https://www.filmweb.pl/news/Gerard+Simon+laureatem+Z%C5%82otej+%C5%BBaby-4846
Galą w łódzkim Teatrze Wielkim zakończył się w sobotę IX Międzynarodowy Festiwal Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage 2001. Wzięli w nim udział m.in. Joel Coen, Roger Deakins, John Malkovich, Vittorio Storaro i John Mathieson.
Lauretem festiwalowego Grand Prix, Złotej Żaby, został Gerard Simon, operator filmu "Król tańczy" Gerarda Corbiau.
Akcja tego filmu rozgrywa się na dworze Ludwika XIV, a bohaterami są m.in. nadworny kompozytor Jean-Baptiste Lully i dramatopisarz Moliere. Operator filmu został nagrodzony m.in. za umiejętne wykorzystanie cieniów i kolorów do odtworzenia atmosfery francuskiego dworu królewskiego.
Srebrną Żabę otrzymał Adam Sikora, autor zdjęć do "Angelusa" Lecha Majewskiego. Brązowa Żaba przypadła nieżyjącemu już operatorowi polskiemu Piotrowi Sobocińskiemu za zdjęcia do filmu "Hearts in Atlantis" Scotta Hicksa. Statuetkę odebrał syn operatora.
Podczas tegorocznego festiwalu nie zabrakło akcentów upamiętniających Piotra Sobocińskiego: odbyła się retrospektywa filmów z jego zdjęciami, a w łódzkiej Alei Gwiazd na ulicy Piotrkowskiej wmurowano jego gwiazdę.
Konkursowe filmy były oceniane przez jury w składzie: Roger Deakins - operator m.in. filmów braci Coenów, czterokrotnie nominowany do Oscara, a także Robert Fraisse, Phedon Papamichael, Joerg Schmidt-Reitwein i Sean Bobbit.
To samo jury - z udziałem operatora filmu "Gladiator" Ridleya Scotta, Johna Matthiesona - oceniało także filmy studenckie.
Główna nagroda w konkursie studenckim, Złota Kijanka, przypadła Polakowi - studentowi szkoły filmowej w Łodzi, Sławomirowi Bergańskiemu. Nagrodzony film, w reżyserii i ze zdjęciami laureata, nosi tytuł "Kimeria".
Srebrną Kijankę odebrał Carlos Catalan Alucha - autor zdjęć do powstałego w Hiszpanii filmu "Prey" Marca Monje. Brązową przyznano Peterowi Flickenbergowi, operatorowi filmu "Zero Degrees" Jyriego Kahonena, stworzonego w szkole filmowej w Helsinkach.
Owen Roizman - operator pięciokrotnie nominowany do Oscara, m.in. za zdjęcia do "Francuskiego łącznika" Williama Friedkina - otrzymał podczas gali nagrodę festiwalu Camerimage za całokształt twórczości.
"Dziękuję za jedno z najpiękniejszych trofeów w moim życiu" - powiedział Roizman łamaną polszczyzną. Zwrócił się także - już po angielsku - do młodych operatorów, zalecając, by uczyli się rzemiosła, kierowali się w swojej pracy sercem i ufali swojemu instynktowi.
List gratulacyjny przysłał Roizmanowi reżyser Sydney Pollack, z którym operator współpracował m.in. nad filmem "Tootsie", nominowanym do Oscara za zdjęcia w 1983 roku.
W tym roku na festiwalu Camerimage odbyła się także retrospektywa filmów ze zdjęciami Roizmana.
Specjalną nagrodę dla zespołu reżysersko-operatorskiego odebrali w sobotę Joel Coen oraz autor zdjęć do filmów braci Coenów, Roger Deakins.
"Ważnego elementu naszego zespołu tutaj brakuje - mojego brata Ethana" - powiedział Joel Coen odbierając nagrodę.
Coen uznał, że nagroda dla zespołu reżysersko-operatorskiego jest "interesująca". "Nie znam żadnej innej tego rodzaju" - mówił na jednej z konferencji prasowych. Podkreślił, że nie zawsze się pamięta, iż filmy są wspólnym dziełem grupy ludzi.
Joel Coen otrzymał także specjalną nagrodę Camerimage od honorowego komitetu festiwalu, pod patronatem premiera Leszka Millera. Reżyser uznał, że jest to "piękna niespodzianka".
Nagrodę publiczności na łódzkim festiwalu otrzymał czeski film "Dzikie kwiaty" w reżyserii i ze zdjęciami Franstiska Brabeca - mieszanka czeskich baśni dla dorosłych, siedmiu historii, luźno powiązanych ze sobą tematem przewodnim, w których stykają się m.in. erotyka i śmierć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones