Wszystko wskazuje na to, że przygoda
Jady Pinkett-Smith (żony
Willa Smitha) z reżyserią zakończy się w sądzie. Aktorka nakręciła film
"Gra zmysłów", który trafił od razu na rynek DVD, gdzie nie przyniósł spodziewanych zysków. Teraz główny inwestor chce odzyskać wyłożone na produkcję pieniądze.
David Grasso, jeden z największych agentów nieruchomości w Filadelfii zgodził się w dużej mierze sfinansować produkcję
"Gra zmysłów". Teraz grozi aktorce, że wytoczy jej sprawę o oszustwo. Aby temu przeciwdziałać prawnicy
Pinkett-Smith wystosowali do sądu skargę na Grasso. Twierdzą oni, że ten podaje nieprawdziwe informacje, jakoby
Pinkett-Smith i inni producenci zapewniali go, iż inwestycja w film jest "pozbawiona ryzyka" i "na pewno się zwróci". Według nich nikt nie mógł złożyć takich zapewnień, gdyż rynek filmowy należy do nieprzewidywalnych i wszystko może się zdarzyć.
W sprawę wplątany jest także
Will Smith, gdyż jego firma Overbrook Entertainment kontroluje karierę
Pinkett-Smith.