James McAvoy spotyka się aktualnie z dziennikarzami, aby promować nowy film ze swoim udziałem - dreszczowiec "Nie mów zła". Goszcząc w podcaście "Happy Sad Confused", gwiazdor wyznał, że jedną ze swoich najsłynniejszych ról otrzymał tylko dlatego, iż inny znany aktor zrezygnował z niej w ostatniej chwili. Kogo zastąpił James McAvoy?
Mowa o filmie "
Split" w reżyserii
M. Nighta Shyamalana. Jak się okazuje, pierwotnie jego gwiazdą miał być
Joaquin Phoenix.
McAvoy ujawnił, iż laureat Oscara porzucił projekt zaledwie dwa tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć.
Getty Images © Gareth Cattermole "
Split" to historia cierpiącego na rozdwojenie jaźni Kevina. Mężczyzna posiada 23 różne osobowości. Kiedy pojawia się kolejna, dominująca, bohater traci nad sobą kontrolę. Wkrótce porywa trzy nastolatki i więzi je w piwnicy. Zdesperowane dziewczyny muszą odkryć, która osobowość może pomóc im w ucieczce, a która spróbuje je powstrzymać.
Film przy budżecie rzędu zaledwie 9 milionów dolarów zarobił na całym świecie prawie 280 milionów. Zebrał również przychylne recenzje - krytycy chwalili zwłaszcza
McAvoya wcielającego się w Kevina.
Przypomnijmy, że "
Split" nie jest jedynym filmem, z którego
Phoenix zrezygnował w ostatniej chwili. W sierpniu - zaledwie pięć dni przed startem prac na planie zdjęciowym - aktor porzucił wypełniony odważnymi gejowskimi scenami seksu kryminał w reżyserii
Todda Haynesa. Odejście gwiazdora sprawiło, że film najprawdopodobniej nigdy nie zostanie zrealizowany. Finansowanie projektu opierało się bowiem na nazwisku Phoeniksa.
Aktor o mało co nie zrezygnował również z występu w "
Jokerze", który przyniósł mu pierwszego w karierze Oscara.
Phoenix był także o krok od porzucenia "
Napoleona". Dopiero zaangażowanie
Paula Thomasa Andersona do poprawienia scenariusza sprawiło, że chimeryczny artysta pozostał w projekcie.
Zwiastun filmu "Split"