Jerzy Pilch, wybitny polski pisarz, dramaturg, scenarzysta filmowy i felietonista, nie żyje. Zmarł w swoim domu w Kielcach. Miał 67 lat.
Pilch ukończył filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jego nagradzane powieści i tomy poetyckie - debiutanckie "Wyznania twórcy pokątnej literatury erotycznej" (Nagroda Fundacji im. Kościelskich), "Bezpowrotnie utracona leworęczność" (Paszport "Polityki") oraz "Pod Mocnym Aniołem" (Nagroda Literacka Nike, do której nominowany był aż siedmiokrotnie) weszły na stałe do kanonu polskiej literatury.
Pisarzowi nieobcy był również świat kina - na podstawie jego prozy powstały "
Spis cudzołożnic"
Jerzego Stuhra oraz "
Pod Mocnym Aniołem"
Wojciecha Smarzowskiego. Sam napisał scenariusze do doskonałych filmów telewizyjnych - "
Żółtego szalika"
Janusza Morgensterna i "
Miłości w przejściu podziemnym"
Janusza Majewskiego. Pojawił się również w epizodycznej roli w kultowym "
Wtorku"
Witolda Adamka.
Bezpośrednia przyczyna śmierci nie została na razie podana do wiadomości. "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że pisarz, który od wielu lat zmagał się z chorobą Parkinsona, od kilku dni miał również duże problemy z ciśnieniem. Przywołała również słowa jego żony: "Do ostatnich chwil życia był świadomy. Był ciepłym, czułym człowiekiem. Kochał życie, nie był samotnikiem, jak próbowano go przedstawiać."