Pojawiają się nowe informacje na temat produkowanego przez
Martina Scorsesego filmu o Jokerze. Poznaliśmy dla przykładu szkic biografii księcia zbrodni z Gotham.
Zanim Joker stanie się Jokerem, będzie marnym komikiem, który ponosi druzgocącą klęskę na scenie i sfrustrowany wkracza na ścieżkę zbrodni. Producenci zapewniają, że całość ma być rodzajem subtelnego hołdu dla jednego z filmów
Scorsese - mowa oczywiście o
"Królu komedii" z 1982 roku z
Robertem De Niro. Sama biografia arcywroga Batmana nowa oczywiście nie jest - w kultowym
"Zabójczym żarcie" Alana Moore'a Joker jest niespełnionym komikiem, który w ciągu jednego, pechowego dnia zmienia się w bezwzględnego kryminalistę.
Projekt nie ma jeszcze tytułu. Wiemy o nim jedynie tyle, że będzie to opowieść typu origin, akcja osadzona będzie w latach 80. i stylistyką ma przypominać kino gangsterskie
Scorsesego.
Wkrótce powinniśmy poznać obsadę komiksowego widowiska. Póki co jedynie nieoficjalnie wiemy, że tytułową postać ma zagrać
Joaquin Phoenix. Całość wyreżyseruje
Todd Phillips, który jest również współproducentem i współautorem scenariusza (napisanego razem ze
Scottem Silverem).