Jonathan Rhys Meyers dołączył do obsady filmu
"Den 12. Mann". Za kamerą stanie
Harald Zwart.
Getty Images © Tristan Fewings Film będzie historią Jana Baalsruda. Był on członkiem norweskiego ruchu oporu, który walczył z Niemcami w 1940 roku. Potem uciekł do Szwecji, skąd został wydalony po zarzutem szpiegostwa. Przez ZSRR, Afrykę i USA dotarł w końcu do Wielkiej Brytanii. W 1943 roku razem trzema innymi norweskimi komandosami i ośmioma marynarzami popłynął kutrem rybackim z misją zniszczenia wieży lotniczej w Bardufoss. Niestety zostali zdradzeni. Baalsrud uciekł płynąć wpław przez niemal zamarznięte wody Atlantyku, po czym przez wiele dni ukrywał się cierpiąc głód, odmrożenia, zimową ślepotę. W końcu został uratowany przez Szwedów. W szpitalu w Boden spędził siedem miesięcy, zanim w końcu został odesłany do Wielkiej Brytanii.
Meyers wcieli się w postać niemieckiego oficera Kurta Stage'a, który będzie ścigał Baalsruda.