Juliette Gréco wystąpi z wyjątkowym koncertem w Polsce!
Informacja nadesłana przez organizatora / 28-02-2008 14:16
Juliette Gréco, muza Milesa Davisa i Jeana Cocteau, francuska piosenkarka i aktorka, uważana za symbol epoki egzystencjalizmu wystąpi w Polsce!
Rozpoznawalny kontralt, uroda, kultura estradowa, a zwłaszcza poetycki repertuar wyznaczyły Juliette Gréco własne miejsce w światowym piosenkarstwie.
Juliette Gréco nagrała kilkadziesiąt płyt, do których muzykę, w większości skomponował J.Kosma, a autorem tekstów wielu piosenek był sam J.P.Sartre! Dwa ostatnie albumy Juliette Gréco - „Le Temps d'Une Chanson”(2007) potwierdzają wysoki poziom artystyczny dokonań artystki.
Wśród miłośników muzycznych nastrojów istnieje przekonanie, że śpiewanych przez Juliette Gréco piosenek nie da się zapomnieć – 20-ego marca 2008 nadarzy się wyjątkowa okazja by osobiście się o tym przekonać.
Podczas jedynego w Polsce, 120 minutowego koncertu, Juliette Gréco oprócz utworów z najnowszych płyt zaśpiewa także swoje wielkie przeboje. Nie zabraknie La Rue des Blancs-Monteaux, L'éternel féminin czy La fęte est là, Ça va le diable.
Artystce na koncercie towarzyszyć będzie dwóch muzyków. Filmweb patronuje temu niezwykłemu wydarzeniu.
(kliknij, aby powiększyć)
Juliette Gréco - francuska piosenkarka i aktorka - powiedziała kiedyś o sobie: "nie jestem okrutna, jestem dzika". Tę "dzikość" najpiękniej jednak wyraził Jean Cocteau, mówiąc że "posiada najcenniejszy klejnot - serce, które bije pod jej czarnym swetrem". Jako młoda dziewczyna, bywalczyni artystycznych piwnic, poznała Jean-Paula Sartre'a, Simone de Beauvoir, Alberta Camus, Raymonda Queneau czy Cocteau właśnie. Wkrótce potem, pod koniec lat 40., stała się sztandarową pieśniarką pokolenia egzystencjalistów. Jej pierwszy singiel zatytułowany "Je suis comme je suis" (czyli "Jestem jaka jestem") wyszedł spod ręki autorskiego duetu Prevert/Kosma. Bardzo szybko o Juliette Grécoupomniało się również kino. Wystąpiła w poetyckim "Orfeuszu" (1950), u Jean-Pierre'a Melville'a w "Quand tu liras cette Littre" (1954), czy w "Elena et les Holmes" (1955) mistrza Jeana Renoira. W latach 60. wielką popularność przyniósł jej telewizyjny serial "Belfegor", opowiadający o legendarnym upiorze Luwru. Pod koniec lat 50. piękną Francuzką zainteresowało się Hollywood i słynny producent Darryl Zanuck. Zagrała m.in. w "The "Sun Also Rises" Henry'ego Kinga oraz w "The Roots of Heaven" Johna Hustona (partnerował jej Errol Flynn), a także w adaptacji powieści Saganki "Witaj smutku" zrealizowanej przez Otto Premingera w roku 1958, gdzie wcieliła się w... Juliette Gréco. Była trzykrotnie zamężna: z Phillipem Lemairem,Michelem Piccoli (Chora z miłości) oraz z Gerardem Jouannest.
Rozpoznawalny kontralt, uroda, kultura estradowa, a zwłaszcza poetycki repertuar wyznaczyły Juliette Gréco własne miejsce w światowym piosenkarstwie.
Juliette Gréco nagrała kilkadziesiąt płyt, do których muzykę, w większości skomponował J.Kosma, a autorem tekstów wielu piosenek był sam J.P.Sartre! Dwa ostatnie albumy Juliette Gréco - „Le Temps d'Une Chanson”(2007) potwierdzają wysoki poziom artystyczny dokonań artystki.
Wśród miłośników muzycznych nastrojów istnieje przekonanie, że śpiewanych przez Juliette Gréco piosenek nie da się zapomnieć – 20-ego marca 2008 nadarzy się wyjątkowa okazja by osobiście się o tym przekonać.
Podczas jedynego w Polsce, 120 minutowego koncertu, Juliette Gréco oprócz utworów z najnowszych płyt zaśpiewa także swoje wielkie przeboje. Nie zabraknie La Rue des Blancs-Monteaux, L'éternel féminin czy La fęte est là, Ça va le diable.
Artystce na koncercie towarzyszyć będzie dwóch muzyków. Filmweb patronuje temu niezwykłemu wydarzeniu.
(kliknij, aby powiększyć)
Juliette Gréco - francuska piosenkarka i aktorka - powiedziała kiedyś o sobie: "nie jestem okrutna, jestem dzika". Tę "dzikość" najpiękniej jednak wyraził Jean Cocteau, mówiąc że "posiada najcenniejszy klejnot - serce, które bije pod jej czarnym swetrem". Jako młoda dziewczyna, bywalczyni artystycznych piwnic, poznała Jean-Paula Sartre'a, Simone de Beauvoir, Alberta Camus, Raymonda Queneau czy Cocteau właśnie. Wkrótce potem, pod koniec lat 40., stała się sztandarową pieśniarką pokolenia egzystencjalistów. Jej pierwszy singiel zatytułowany "Je suis comme je suis" (czyli "Jestem jaka jestem") wyszedł spod ręki autorskiego duetu Prevert/Kosma. Bardzo szybko o Juliette Grécoupomniało się również kino. Wystąpiła w poetyckim "Orfeuszu" (1950), u Jean-Pierre'a Melville'a w "Quand tu liras cette Littre" (1954), czy w "Elena et les Holmes" (1955) mistrza Jeana Renoira. W latach 60. wielką popularność przyniósł jej telewizyjny serial "Belfegor", opowiadający o legendarnym upiorze Luwru. Pod koniec lat 50. piękną Francuzką zainteresowało się Hollywood i słynny producent Darryl Zanuck. Zagrała m.in. w "The "Sun Also Rises" Henry'ego Kinga oraz w "The Roots of Heaven" Johna Hustona (partnerował jej Errol Flynn), a także w adaptacji powieści Saganki "Witaj smutku" zrealizowanej przez Otto Premingera w roku 1958, gdzie wcieliła się w... Juliette Gréco. Była trzykrotnie zamężna: z Phillipem Lemairem,