W grudniu informowaliśmy, że
Kevin McKidd, najlepiej znany z serialu
"Rzym", jest jednym z głównych kandydatów do tytułowej roli w filmie
"Thor". Jeśli wierzyć najświeższym doniesieniom, jego nazwisko można wykreślić z obsady.
Według niepotwierdzonych doniesień
McKidd okazał się po prostu za stary do roli. Studio szuka dwudziestoparolatka, a
McKidd ma już 34 lata. Kto ma zatem szansę? Nazwiska nie znamy, ale wiemy jakie są oczekiwania. Poza wiekiem liczy się wzrost (ponad 180 cm) i uroda.
Obraz reżyseruje
Kenneth Branagh. Zdjęcia mają się rozpocząć w lipcu.