Kościół katolicki wyciągnął wnioski z klęski, jaką poniósł, nawołując wiernych do bojkotu filmu
"Kod Da Vinci". Przy okazji premiery jego kontynuacji,
"Aniołów i demonów", Watykan nie zamierza oficjalnie protestować przeciwko obrazowi
Rona Howarda.
"Należy być ostrożnym i nie grać w ich grę" - ostrzegł arcybiskup Velasio De Paolis, watykański minister finansów. Choć według niego
"Anioły i demony" są antykatolicką manipulacją, głośne potępianie filmu będzie dla niego darmową promocją. Wystarczy wspomnieć, jak krytykowany z ambon
"Kod Da Vinci" zarobił w 2006 roku na całym świecie 750 milionów dolarów.
Wytwórnia Sony oznajmiła, że w Rzymie odbędzie się światowa premiera filmu. Zaplanowano ją na 3 maja.