Reżyser i producent Miguel Urrutia ("Hangman's Game") stanie za kamerą na planie filmu "Madness", scenariusz którego napisał Robert McKee.
Będzie to opowieść o parze psychiatrów pracujących w odizolowanym szpitalu gdzieś w Amazonii. Przy pomocy tubylców żona odkryje tajemniczą roślinę, która pozwala leczyć szaleństwo. Rozpocznie się walka o warte miliony dolarów znalezisko.
McKee zapowiedział, że film zbada granice tego, co ludzie są w stanie zrobić, by zaspokoić swoje mroczne pragnienia.
Niektórzy mogliby spytać: dlaczego McKee, autor klasycznych historii, oddaje swoją pracę w ręce kolumbisjkiego reżysera filmów artystycznych, zastanawia się na głos scenarzysta. Ale jest na przykład mnóstwo świetnych filmów z Argentyny, które są opowiedziane w klasyczny sposób, z zachowaniem struktury trzech, czterech aktów.
Będzie to opowieść o parze psychiatrów pracujących w odizolowanym szpitalu gdzieś w Amazonii. Przy pomocy tubylców żona odkryje tajemniczą roślinę, która pozwala leczyć szaleństwo. Rozpocznie się walka o warte miliony dolarów znalezisko.
McKee zapowiedział, że film zbada granice tego, co ludzie są w stanie zrobić, by zaspokoić swoje mroczne pragnienia.
Niektórzy mogliby spytać: dlaczego McKee, autor klasycznych historii, oddaje swoją pracę w ręce kolumbisjkiego reżysera filmów artystycznych, zastanawia się na głos scenarzysta. Ale jest na przykład mnóstwo świetnych filmów z Argentyny, które są opowiedziane w klasyczny sposób, z zachowaniem struktury trzech, czterech aktów.