Po ćwierć wieku Disney postanowił nakręcić sequel jednego z pionierskich filmów jeśli chodzi o wykorzystanie efektów komputerowych – "TRON". O projekcie dużo już wiemy, lecz do tej pory niejasne było ani to, jak się film właściwie nazywa, ani kiedy trafi do kin. Na Comic Conie poznaliśmy odpowiedzi na te pytania.
Otóż film w tej chwili ma nowy tytuł – "TRON Legacy", a Disney chciałoby wprowadzić go do kin w listopadzie lub grudniu 2010 roku. Prace nad obrazem wciąż trwają. Całość reżyseruje Joseph Kosinski. W rolach głównych pojawią się Garrett Hedlund, Jeff Bridges, Bruce Boxleitner, Olivia Wilde i Beau Garrett.
Sam Flynn (Hedlund), 27-letni geniusz informatyczny, syn Kevina Flynna (Bridges), próbuje rozwiązać zagadkę zniknięcia ojca. Zostaje wciągnięty do świata brutalnych gier i programów, w którym od 25 lat żyje jego ojciec. Wraz z zaufaną powiernicą Kevina (Wilde), ojciec i syn rozpoczynają śmiertelnie niebezpieczną wyprawę po cyberprzestrzeni, która w ciągu lat bardzo się rozrosła stając się miejscem pełnym wysoce zaawansowanych technologii i skomplikowanych pułapek.
Otóż film w tej chwili ma nowy tytuł – "TRON Legacy", a Disney chciałoby wprowadzić go do kin w listopadzie lub grudniu 2010 roku. Prace nad obrazem wciąż trwają. Całość reżyseruje Joseph Kosinski. W rolach głównych pojawią się Garrett Hedlund, Jeff Bridges, Bruce Boxleitner, Olivia Wilde i Beau Garrett.
Sam Flynn (Hedlund), 27-letni geniusz informatyczny, syn Kevina Flynna (Bridges), próbuje rozwiązać zagadkę zniknięcia ojca. Zostaje wciągnięty do świata brutalnych gier i programów, w którym od 25 lat żyje jego ojciec. Wraz z zaufaną powiernicą Kevina (Wilde), ojciec i syn rozpoczynają śmiertelnie niebezpieczną wyprawę po cyberprzestrzeni, która w ciągu lat bardzo się rozrosła stając się miejscem pełnym wysoce zaawansowanych technologii i skomplikowanych pułapek.