Wygląda na to, że sequel głośnego
"Wall Street" w reżyserii
Olivera Stone'a nie powstanie w najbliższym czasie. Powodem jest zmieniająca się z dnia na dzień sytuacja gospodarcza na całym świecie.
Stanley Weiser napisał wstępny tekst do
"Wall Street 2", ale okazało się, że jest on nieaktualny z racji kryzysu finansowego. Autor zaczął więc przerabiać scenariusz, ale do czasu, gdy będzie on gotowy, sytuacja na rynku znowu zmieni się.
W pierwszej scenie sequela mieliśmy zobaczyć, jak Gordon Gekko (
Michael Douglas), były rekin giełdowy, opuszcza więzienie. Pod zakład podjeżdża limuzyna, ale wsiada do niej czarnoskóry chłopak, który, jak się okazuje, jest znanym raperem. O Gekko nikt już nie pamięta. Później akcja miałaby się przenieść do Chin, gdzie bohater znów uwikłałby się w malwersacje finansowe.