Wszystko wskazuje na to, że informacje o udziale
Leonardo DiCaprio w nowym filmie
Quentina Tarantino "Inglorious Bastards" są niestety tylko plotkami. Fani aktora mogą mieć jednak jeszcze cień nadziei, gdyż dementi w tej sprawie nie pochodzi ze źródeł oficjalnych.
Przypomnijmy, iż
Tarantino w październiku rusza z produkcją obrazu, którego akcja rozgrywa się w czasach II Wojny Światowej. Bohaterami jest amerykańskie komando składające się z Żydów, które na ziemiach zachodniej Europy okupowanych przez hitlerowców bezwzględnie rozprawia się z nazistami.
DiCaprio miał wcielić się w postać Hansa Landy, Niemca i głównego złoczyńcę obrazu.
Tarantino ma nadzieję pokazać film w przyszłym roku w Cannes.