Walka z płytowym piractwem staje się coraz trudniejsza. Aby uniknąć ciągłych kontroli wytwórcy nielegalnych płyt CD i DVD z Malezji przenieśli swoje fabryki na pokłady statków, które na czas pracy wypływają na międzynarodowe wody, gdzie są nieosiągalne dla służb walczących z piractwem. Dystrybucja płyt odbywa się natomiast na pokładach niewielkch motorówek, które rozwożą towar w różne części kraju.
Malezja, kraj, w którym powstaje olbrzymia ilośc nielegalnych płyt od lat usiłuje walczyć z tym problemem. Na razie jednak bezskutecznie.