W sobotę odbyła się pierwsza z trzech ceremonii wręczenia nagród Emmy. Wczoraj i dziś przyznawane są wyróżnienia w kategoriach technicznych i mniej ważnych. Te najbardziej cenione statuetki zostaną wręczone za tydzień. Po pierwszej ceremonii największym wygranym jest nowy serial Apple'a "Studio". "Studio" zgarnia 9 statuetek Emmy
Serial
"Studio" pokonał konkurencję i po pierwszej ceremonii jest liderem tegorocznych Emmy. Ma bowiem na swoim koncie aż
9 statuetek.
"
Studio" zostało nagrodzone m.in. za
kostiumy, scenografię, montaż i montaż dźwięku. Za
występ gościnny w tym serialu statuetkę odebrał
Bryan Cranston. To już jego piąta nagroda Emmy w karierze.
A to nie koniec triumfów Apple'a.
6 nagród Emmy powędrowało bowiem do rąk twórców serialu
"Rozdzielenie". To oczywiście nie powinno dziwić. Serial ten jest bowiem faworytem tegorocznej edycji
Emmy mając w sumie na swoim koncie aż 27 nominacji (z czego 10 w najważniejszych kategoriach).
"
Rozdzielenie" zostało docenione m.in. za
muzykę, zdjęcia i scenografię. Za występ gościnny odebrała pojawiająca się w tym serialu
Merritt Wever.
Znakomicie poradził sobie także serial HBO Max
"Pingwin". Po pierwszej ceremonii na jego koncie jest już
8 statuetek. Zdobył kilka nagród za
charakteryzację, a także za
efekty specjalne.
Listę nagrodzonych możecie znaleźć
TUTAJ.
Oceniamy serial "Studio"