Mistrzowie włoskich horrorów powracają za kamery

Lamberto Bava, Umberto Lenzi i Sergio Martino, mistrzowie włoskich horrorów tworzonych w latach 60., 70. i 80. ubiegłego wieku, powracają za kamery. Wspólnie z młodym reżyserem Nicolą Rondolino zrealizują cztery obrazu z gatunku slasher, które złożą się na specjalną serię filmową.

Wszystkie produkcje powstaną za bardzo niewielkie pieniądze i zostaną zrealizowane w technologii cyfrowej w górach Piedmontu. Projekt będzie gotowy w czerwcu 2007 roku.

Umberto Lenzi, autor między innymi głośnego dreszczowca "Orgasmo", zrealizuje film zatytułowany "Horror Baby" opowiadający historię 15-latki, która przypadkiem będąc świadkiem aktu seksualnego doznaje psychicznego wstrząsu stając się seryjną morderczynią.

Lamberto Bava wyreżyseruje "Murder House", którego akcja rozgrywać się w domu pewnego muzyka gdzie grasuje psychopatyczny zabójca.

Spod ręki Sergio Martino wyjdzie film "The Corners of the Night" - opowieść o kobiecie przeprowadzającej się do domu swojej zmarłej niedawno matki.

Najmłodszy z grupy Nicola Rondolino wyreżyseruje "Brotherhood", którego bohaterami będą trzej wykorzystywani seksualnie chłopcy. Jako dorośli ludzie szukają zemsty na swoim oprawcy.

Zainteresowanie włoskimi filmami klasy B, a w szczególności horrorami wzrosło ostatnimi czasy dzięki Quentinowi Tarantino, który w wielu wywiadach mówił, iż te właśnie produkcje uważa za jedne ze swoich najważniejszych inspiracji.