W Paryżu rozpoczęły się zdjęcia do filmu Céline Sciammy -
"Naissance des pieuvres" ("Narodziny ośmiorniczek"). To debiutancki film reżyserki, produkowany przez Bénédicta i
Jérôma Dopffera.
Komedia opowiada o problemie dorastania z kobiecej perspektywy. Inspiracja pochodzi z
"Fucking Amal" Lukasa Moodyssona i
"La vie ne me fait pas peur" Noémie Lvovsky.
Główne role grają aktorki amatorskie. Wyjątkiem jest doceniana
Adele Haenel. Obraz przedstawi nam historie trzech młodych dziewcząt, Marie, Floriane i Anne. 27-letnia pani reżyser wygrała tegoroczną edycję Sopadin Best Junior Screenplay.
Jedna z bohaterek, 15-letnia Marie jest prawdziwym objawieniem pływania synchronicznego. Dziewczyna jest wręcz owładnięta obsesją na punkcie tej specyficznej dyscypliny sportowej. Obok niej żyje Floriane, prawdziwa mistrzyni basenu, na której horyzoncie pojawia się jeszcze bardziej przerażająca obsesja. Wszystko zmienia miłość, która pojawia się w życiu dziewcząt. To stan, którego jeszcze nigdy nie zaznały.
Zdjęcia mają potrwać 38 dni i zakończyć się 9 września. Film wejdzie na ekrany kin wiosną przyszłego roku.