Smutną informacją podzielił się właśnie portal Deadline. W wieku 75 lat zmarł Niels Arestrup, francusko-duński aktor, reżyser oraz scenarzysta znany z roli w "Proroku" Jacques'a Audiarda. Arestrup zmarł w swoim domu pod Paryżem, o czym poinformowała dziś jego żona Isabelle Le Nouvel. Niels Arestrup urodził się 8 lutego 1949 roku w Paryżu jako syn Duńczyka oraz Francuzki. Dorastał w skromnych warunkach. Gdy w 1968 roku nie udało mu się ukończyć studiów wyższych, przyszły aktor chwytał się wielu dorywczych prac. Przypadkowe spotkanie słynnej radzieckiej piosenkarki pozwoliło mu poznać
Samy'ego Pavela, obiecującego wówczas francuskiego reżysera i scenarzystę. W telewizyjnym "
Miss O'Gynie et les hommes fleurs" w 1974 roku zaliczył swój fabularny debiut – od tego czasu aktorstwo telewizyjne, kinowe i teatralne stało się jego głównym źródłem utrzymania i pomysłem na życie.
Film od samego początku przeplatał z teatrem; jeszcze przed telewizyjnym debiutem wystąpił w epizodycznych rolach klasycznych przedstawień na paryskich scenach. Drogę do kariery w kinie artystycznym otworzyła mu rola w legendarnym "
Ja, ty, on, ona"
Chantal Akerman – od tego czasu
Arestrup pojawiał się w coraz większych rolach rodzimych twórców niezależnych.
Getty Images © Yves Forestier Najwięcej dała mu współpraca z
Jakiem Audiardem, najpierw przy "
W rytmie serca", następnie w "
Proroku". Za obie role otrzymał
Cezara w kategorii "najlepszy aktor drugoplanowy". W 2013 roku dołożył do tej puli trzecią statuetkę za "
Francuskiego ministra", stając się tym samym zdobywcą największej ilości
Cezarów w tejże kategorii.
Spokojny rozwój kariery sprawił, że wielu kinomanom słyszącym nazwisko
Arestrup staje przed oczami obraz mężczyzny w sile wieku. To prawda, że urodzony w 1949 roku aktor największe role zagrał dopiero w nowym millennium. Z tej puli na wyróżnienie zasługują kreacje w "
Motylu i skafandrze", "
Kryptonimie Farewell", "
Dyplomacji" (nominacja do
Cezarów), "
Czasie wojny" czy "
Naszych dzieciach".
Wiele osób kojarzyć go może także z ról relatywnie niedawnych – w ostanim dziesięcioleciu
Arestrup grywał w coraz większych produkcjach. Cieszył widzów swoim talentem z ekranu "
Nad morzem"
Angeliny Jolie, "
Do zobaczenia w zaświatach"
Alberta Dupontela oraz "
Van Gogha. U bram wieczności"
Juliana Schnabela. Poza wielopłaszczyznową działalnością aktorską, okazjonalnie zajmował się także reżyserią – tak było w przypadku "
Kandydata" z roku 2007, w którym także zagrał u boku
Yvana Attala. Wcześniej, w latach 80., napisał też wraz z
Hervé Paludem film "
Du blues plein la tête".
Zobacz zwiastun filmu "Prorok"