Odorowicz dementuje zarzuty "Rzeczpospolitej"

PAP /
https://www.filmweb.pl/news/Odorowicz+dementuje+zarzuty+%22Rzeczpospolitej%22-32920
Agnieszka Odorowicz odpiera zarzuty "Rzeczpospolitej", która napisała dziś, że wykończenie mieszkania szefowej Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej mogło być przykrywką dla wyprowadzenia ponad 100 tys. zł z założonego przez nią stowarzyszenia. "To jest pewien rodzaj prowokacji" - mówił na konferencji prasowej adwokat Odorowicz. "Ja nie rozumiem zarzutów 'Rzeczpospolitej'" - mówiła Odorowicz.

"Oczekujemy, że autor artykułu ujawni prawdziwe okoliczności tej sprawy" - powiedziała Odorowicz. "Jeśli będzie inaczej zastanowimy się nad oddaniem sprawy do sądu".

"Wiedziałam, że są przygotowywane materiały mające mnie skompromitować" - mówiła na konferencji szefowa PISF. "Mamy drugą wannę w Krakowie, pierwsza była Wassermanna, druga jest moja" - powiedziała.

Szefowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej wyjaśniła dziennikarzom, że zwróciła wszystkie koszty remontu jej mieszkania, jakie poniosło krakowskie Stowarzyszenie Kultury Akademickiej. Stowarzyszenie zamierzało zaadaptować to mieszkanie na własne pokoje gościnne.

"Rzeczpospolita" w artykule Bertolda Kittela sugeruje, że Agnieszka Odorowicz mogła pod tym pretekstem wyłudzić pieniądze na remont mieszkania, a potem odstąpiła od umowy sprzedania tego lokalu Stowarzyszeniu. Odorowicz wyjaśniła, że miała prawo odstąpić od umowy przedwstępnej, jaką zawarła z krakowskim stowarzyszeniem. Twierdzi, że zrobiła to uznawszy, że po wzroście wartości lokali w Krakowie nie opłaca się jej sprzedawać mieszkania za uzgodnioną wcześniej cenę.

Agnieszka Odorowicz uznała artykuł w "Rzeczpospolitej" za insynuację i kolejny atak mający na celu zdyskredytowanie kierownictwa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.