Ta informacja nikogo nie zaskoczy. Na spotkaniu z inwestorami szef Lionsgate'u Jon Feltheimer oficjalnie ogłosił, że studio dało zgodę na realizację
"Na noże 2". Zasugerował również, że na tym może się nie skończyć i powstaną też kolejne sequele.
"Na noże" to jeden z największych kasowych hitów w historii Lionsgate'u. Razem z trzecią częścią
"Johna Wicka" sprawił, że udziały studia w amerykańskim rynku kinowym wzrosły z 2,95% w 2018 roku do 7,02% w ubiegłym roku. Było więc pewne, że Lionsgate nie przepuści okazji i da zielone światło kontynuacji. Tym bardziej że odpowiadać za nią będzie twórca oryginału
Rian Johnson, który już w styczniu zapowiedział rozpoczęcie prac nad scenariuszem dwójki.
Osią fabularną pierwszej części
"Na noże" była śmierć autora powieści kryminalnych Harlan Trombley, który został znaleziony martwy w swej posiadłości dzień po 85. urodzinach. O pomoc w rozwiązaniu zagadkowej śmierci poproszony zostaje detektyw Benoit Blanc. Przedzierając się przez skomplikowane rodzinne relacje i zależności, stopniowo dochodzi do nieoczywistej prawdy.
Gwiazdą dwójki będzie oczywiście
Daniel Craig.