Ain't It Cool opublikowało informację, w której zdradza tajniki fabuły czwartego
"Terminatora", wraz z jego zakończeniem. Sami przyznają, że jest to na razie tylko plotka, lecz nawet jeśli okaże się nieprawdziwa, to pokazuje, jak ciekawie/nieciekawie może rozwinąć się fabuła
"Terminator Salvation".
Oczywiście wszystko, co znajdziecie poniżej należy uważać za wielki spoiler, zatem nie czytajcie, jeśli nie chcecie stracić przyjemności z bycia zaskoczonym. Według Ain't It Cool główny bohater trylogii Marcus (
Sam Worthington) jest cyborgiem. W 2003 roku zmarł, jego ciało i serce zostały wbudowane w szkielet terminatora i tak 'narodził się' na nowo. Marcus dołącza do ruchu oporu i walczy po stronie Johna Connora (
Christian Bale).
Film ma zakończyć się wielkim pojedynkiem pomiędzy Connorem a T800, którą Connor przegrywa. Ponieważ członkowie ruchu oporu dochodzą do wniosku, że John jest im niezbędny jako symbol, wykorzystują szkielet Marcusa i ożywiają Connora jako cyborga.