Internetowe wypożyczalnie filmów DVD mają zwiększać swój udział w rynku. Dziać ma się tak zarówno na rynku amerykańskim, jak i europejskim. W Stanach Zjednoczonych rynek wypożyczalni internetowych ma do 2009 roku ma zagospodarować około jedną czwartą wydatków na wypożyczane materiały wideo, podczas kiedy w Europie może to w tym samym czasie być nawet jedna trzecia rynku. Zamawiane online filmy dostarczane są do odbiorców pocztą.
Specjaliści z firmy Screen Digest twierdzą, że pod koniec roku około 6,3 mln osób wydawać będzie ponad miliard dolarów na wypożyczanie filmów DVD przez sieć. Zgodnie z przewidywaniami specjalistów, w ciągu czterech lat, wydatki skoczą do 3 mln dolarów. Stać ma się tak mimo zagrożenia, jakim dla internetowych wypożyczalni są usługi typu "wideo na żądanie" (video on demand).
W Stanach Zjednoczonych dominującą na tym rynku firmą jest Netflix. W Europie rynek podzielony jest z kolei między kilka firm (przykładowo w Wielkiej Brytanii to Video Island oraz LoveFilm, a w Niemczech Amango).